PODOBNE PRZEOBRAŻENIA
Podobne przeobrażenia stosunku do nauki pojawiły się również w innych krajach wysoko rozwiniętych. Jednym z następstw tego szczególnego boomu w nauce, który nie nastąpił zresztą na skutek spekulacji, lecz wynikał z obiektywnych przesłanek, jakie można upatrywać w aktualnych osiągnięciach nauki, jest stały wzrost zapotrzebowania na teorie naukowe, które mogłyby sprostać coraz to nowym problemom poznawczym i praktycznym. Faktem tym przede wszystkim można tłumaczyć gwałtowny, żeby nie powiedzieć — żywiołowy — rozwój przeróżnych instytutów, ośrodków badań, wyższych szkół i rzecz jasna — kadry uczonych. Ponieważ zaś rozwój instytucji naukowych — podobnie jak i innych — podlega działaniu tzw. prawa Parkinsona, możemy stwierdzić nie tylko postępujące zbiurokratyzowanie wspomnianych instytucji, ale także zjawisko zbiurokratyzowania samej kadry uczonych, co nie pozostaje bez wpływu na jej jakość.